Fotoradary a bezpieczeństwo na drogach

Chyba wszyscy kierujący mają w stosunku do fotoradarów, napotykanych po drodze, taki sam stosunek – niechętnie zdejmujemy nogę z gazu, a po minięciu fotoradaru znów nieco przyspieszamy – taki jest niestety najczęściej spotykany scenariusz poruszania się pojazdów mechanicznych po naszych drogach. Fotoradary to sposób na dyscyplinowanie kierowców, na wymuszenie tego, aby jeździli nieco wolniej, a więc zgodnie z znakami obowiązującymi na poszczególnych odcinkach dróg.

Wielu kierowcom ciężko się zgodzić ze stwierdzeniem, że im więcej fotoradarów na drogach, tym mniej wypadków, a więc i większe bezpieczeństwo – takie doświadczenia mają państwa Europy Zachodniej, gdzie fotoradarów jest kilkakrotnie więcej niż w Polsce i gdzie jest o wiele mniej wypadków drogowych. Jest to tym bardziej prawdziwa teza, że najczęstsze przyczyny wypadków drogowych, gdzie giną ludzie, gdzie są ranni, spowodowane są nadmierna prędkością poruszających się pojazdów, połączone z nadmierną brawurą kierujących, a więc zmniejszenie prędkości przekłada się automatycznie na większe bezpieczeństwo.